Droga Krzyżowa-Stop Klatka
DEKORACJA
Trwa okres Wielkiego Postu. Regularnie uczestniczymy w nabożeństwach Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali. Jak co roku przygotowujemy się do przeżycia Świąt Paschalnych, czyli świętowania Paschy Chrystusa. Okres Wielkiego Postu to czas modlitwy i to intensywniejszej i częstszej niż zwykle.
W naszym kościele z ołtarzy zniknęły kwiaty i pojawiła się piękna, pełna wymownych symboli dekoracja, której inspiratorem jest ks. Zbigniew Porębski Proboszcz naszej parafii.
Widok tej wspaniałej dekoracji skłania nas do wielu przemyśleń, głębokiej refleksji i rewizji swojego życia. Wpatrując się w jej symbolikę możemy doświadczyć modlitwy, skupienia i głębokiego przeżywania Męki Pańskiej.
Na wprost ołtarza widzimy dwa krzyże przepasane płótnami: białym oznaczającym drogę podążania za Bogiem i fioletowym w czerwonym świetle oznaczającym drogę podążania ku straceniu jako znak żałoby i smutku, mozolnej pracy i udręki, typowej dla środowiska pustynnego, gdzie wszystko jest wybrakowane i o wszystko trzeba walczyć, by w końcu cieszyć się owocami spotkania z Bogiem.
Przed ołtarzem głównym stoi zatroskany Jezus patrzący na dzisiejszy świat, który zmierza w stronę zniszczenia. Jezus patrzy, jak swoimi czynami niszczymy to, co jest nam dane. My jednak wiemy, że w całym Kosmosie dla Zbawiciela najważniejsi jesteśmy tylko my – mieszkańcy Ziemi. Jezus patrzący opiekuńczym wzrokiem w naszą stronę kieruje pytania czy my mieszkańcy Ziemi wyciągniemy naukę z krzyża, czy dokonamy właściwego wyboru, wsłuchamy się w głos Boga i nauczymy się podejmować mądre i słuszne decyzje. Chrystus zachęca nas każdego dnia , byśmy spojrzeli na swoje życie poprzez pryzmat wiary i uchwycili się Jego panowania w naszym życiu, bowiem spotykamy go w codzienności naszego życia – w przyrodzie, w naszych bliźnich, w różnych wydarzeniach z naszego życia. Ta symbolika skłania nas też do refleksji nad kruchością życia i tajemnicą nieprawości człowieka, który ukrzyżował Boga w osobie Jezusa Chrystusa. Pomaga nam też kontemplować mękę Pana Jezusa i zastanowić się nad własnym życiem, które samo w sobie jest wartością.
Patrząc na boczne ołtarze z lewej strony widzimy zasuszone ciernie w świetle czerwieni symbolizujące cierpienie Jezusa, który przyodziany wkoronę cierniową i purpurowy płaszcz stanął przed Piłatem. Widać też puste dzbany: jeden stojący symbolizujący nasze krucheciało, a drugi przewrócony symbolizujący nasze codzienne troski i upadki. Owe dzbany mają symboliczny sens, mówią nam o tym, abyśmy podążali do źródła, by z niego czerpać aby żyć.
Natomiast na prawym ołtarzu na białym płótnie widnieje „Chusta Weroniki” z obliczem bolejącego Jezusa. Dominująca biel jestsymbolem światła, radości, znakiem zwycięstwa, czystości oraz nowego życia. Ta biel jest znakiem, że jeszcze jest czas na nawrócenie, na podążanie za Właściwym Pasterzem. Część wystroju stanowią też świeczniki symbolizujące „gorejący krzew”, który jest wyrazem bez końca odnawiającej się i umacniającej mocy wiary.
Tak wymowna dekoracja ma na celu pobudzać nas do osobistych refleksji i przemyśleń na temat własnego życia, do uregulowania swoich spraw z Panem Bogiem i bliźnimi oraz podjęcia w duchu miłości codziennych obowiązków. Każde zaś z wydarzeń Drogi Męki Pańskiej było zachętą do bycia nowym człowiekiem gotowym do nawrócenia się i pokuty, którego codzienne życie będzie bardziej wrażliwe i bardziej wyczulone na cierpienie i potrzeby innych – nie tylko w rodzinie, ale w każdym środowisku.
Niech widok tej wspaniałej dekoracji uświadamia nam w czasie tego Postu, że nasze codzienne życie, zachowanie, nasz grzech nawet ten najmniejszy także krzyżuje Chrystusa. Niech będzie dla nas cennym drogowskazem na paschalnej drodze, prowadzi nas nie tylko do adoracji i dziękczynienia w obliczu pokory Syna Bożego, ale przypomina również, że wstępowanie w ślady Jezusa oznacza ubóstwo, ogołocenie z tego, co jeszcze napełnia nas pychą.
Niech ta symbolika uczy nas słuchania woli Bożej i wrażliwości na prawdziwe potrzeby drugiego człowieka. Niech będzie wyrazem naszej miłości, wewnętrznej zadumy i powagi nad tajemnicami zbawienia, które wprowadzają nas do środowiska Bożego. Niech uczy nas bezinteresowności, którą obdarujemy nią kogoś, od którego nie można spodziewać się otrzymania czegoś w zamian. Owa bezinteresowność niech będzie naszą cechą, bo mamy świadomość, że wszystko otrzymaliśmy darmo od Boga, bez żadnej zasługi i my też nauczmy się dawać innym za darmo.
Miejmy jednak świadomość, że post ma być nie formalny, ale ma stanowić wybór życia wstrzemięźliwego, które nie marnuje i nie odrzuca bliźniego i jego potrzeb, ale pomaga nam żyć jak miłosierny Samarytanin.