Misterium Męki Pańskiej w Krakowie

Okres Wielkiego Postu przeznaczony jest na odrodzenie duchowe, okresem wyciszenia, intensywniejszej refleksji
nad swoim życiem i nakierowaniem uwagi na życie duchowe.
W moralnej odnowie pomóc nam mogą m.in. rekolekcje, celebracje Wielkiego Czwartku, Piątku i Soboty
(Triduum Paschalne). Każdy katolik traktujący poważnie swoją wiarę powinien jednak wybrać rodzaj dodatkowego postu, rozwijać swoją modlitwę i podjąć walkę z własnymi słabościami i z mocami zła.

W Parafii p.w. Św. Józefa Rzemieślnika w Międzyborzu dodatkowym przeżyciem postu był wyjazd zorganizowany przez proboszcza ks. Zbigniewa Porębskiego na spektakl „Misterium Męki Pańskiej”  wystawiany na scenie salezjańskiej przy Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie.

W pełni świadoma wydarzeń międzyborska pielgrzymka po porannej mszy św. udała się do Krakowa mając na celu wartości religijne, a jej intencją  było pogłębienie wiary, rozpamiętywanie dziejów zbawienia, a także naprawa własnych dróg życia i prośby w osobistych potrzebach.

Reżyserem i autorem scenariusza tegorocznego wielkopostnego spektaklu jest Marcin Kobierski, aktor Teatru Bagatela w Krakowie, który wykazał się dużą umiejętnością opowiadania o Jezusie,  o tajemnicy Eucharystii, o człowieku.

Jak wiemy Misterium Męki Pańskiej nie należy do tych prostych, łatwych przedstawień, które oglądamy w wolnym, czasie. To coś więcej, coś, czego nie da się w pełni opisać w takiej marnej relacji; to coś, co trzeba przeżyć i warto przeżyć.

Wystawiane Misterium Męki Pańskiej dzięki zastosowaniu nowych form wyrazu, dostarczyło publiczności wielu wzruszeń. W tym roku fabuła przedstawienia odnosiła się do losów Szawła z Tarsu oraz chrześcijańskich męczenników różnych kultur i czasów, począwszy od Szczepana, jednego z pierwszych diakonów.

Cała akcja została odpowiednio wpleciona w Misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa i pozwoliła widzom przeżyć je w kontekście współczesnych prześladowań chrześcijan. Dlatego też zostali przywołani dzisiejsi męczennicy z Chin, Nepalu, Arabii Saudyjskiej czy Nigerii. Bowiem to do nich szczególnie odnosi się obietnica   z Apokalipsy św. Jana: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia”, która została umieszczona jako motto na plakatach reklamujących tegoroczne misterium.

Przedstawienie było przepiękną opowieścią o nawróceniu i przemianie życia Szawła wskutek   spotkania z Chrystusem. Szaweł, któremu Syn Boży objawił się pod Damaszkiem przekonał się, że jego dotychczasowe życie było błędne i dalekie od Boga. Uświadomił sobie, że był prześladowcą ludzi prawdziwie wierzących, a walcząc z Kościołem, walczył z samym Bogiem. Jednak dzięki Jezusowi stał się Pawłem – gorliwym głosicielem Dobrej Nowiny                 o zmartwychwstaniu.

Alumni Wyższego Seminarium Duchownego oraz aktorki z Ziemi Boga wykazali się dużym talentem reżyserskim i aktorskim, by móc w atmosferze refleksji i modlitwy przedstawić w realistycznym odtworzeniu ostatnie chwile życia naszego Zbawiciela.

Byliśmy pełni podziwu dla artystów, którzy podjęli się zorganizowania i przeprowadzenia tego misterium, a zrobili to naprawdę po mistrzowsku. Należy przyznać, że to bardzo udane przedstawienie, bowiem widzowie wychodzili z sali teatralnej bardzo poruszeni.

Mam nadzieję, że w naszej wyobraźni, jak najdłużej będą utrzymywały się obrazy                   z tegorocznego Misterium, które nie tylko wzbogaciło naszą wiedzę o zdarzeniu Męki Pańskiej, ale przede wszystkim  dostarczyło wzruszeń i ułatwiło przeżycia religijne. Nie był to jednak zwykły spektakl teatralny i nie powinno się go tak traktować. Było to piękne doświadczenie wielkopostnej modlitwy i refleksji.

Myślę, że każdy z uczestników pielgrzymki po obejrzeniu Misterium idąc na Mszę św. , będzie zupełnie inaczej przeżywać Eucharystię. Byśmy doświadczali tej niezwykłej bliskości i miłości Chrystusa i nie zapominali o tym, że On jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.

Dodatkowym elementem naszej pielgrzymki było zwiedzenie Sanktuarium Jana Pawła II       w  Krakowie, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach oraz  Kaplicy klasztornej     z cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny Kowalskiej.

Ponadto spacerując po krakowskim Rynku otoczonym okazałymi pałacami i kamienicami   mieliśmy okazję poczuć niepowtarzalny klimat Krakowa oraz atmosferę dawnej stolicy Polski.

Mamy nadzieję, że nie będzie to ostatni taki wyjazd.