Misterium Męki Pańskiej w Krakowie
Okres Wielkiego Postu przeznaczony jest na odrodzenie duchowe, okresem wyciszenia, intensywniejszej refleksji nad swoim życiem i nakierowaniem uwagi na życie duchowe.
W moralnej odnowie pomóc nam mogą m.in. rekolekcje, celebracje Wielkiego czwartku, Piątku i Soboty (tzw. Triduum Paschalne). Każdy katolik traktujący poważnie swoją wiarę powinien jednak wybrać rodzaj dodatkowego postu, rozwijać swoją modlitwę i podjąć walkę z własnymi słabościami i z mocami zła.
W Parafii p.w. Św. Józefa Rzemieślnika w Międzyborzu dodatkowym przeżyciem postu był wyjazd zorganizowany przez proboszcza ks. Zbigniewa Porębskiego na spektakl „Misterium Męki Pańskiej” wystawiany na scenie salezjańskiej przy Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie.
W pełni świadoma wydarzeń międzyborska pielgrzymka po porannej Mszy Św. udała się do Krakowa mając na celu wartości religijne, a jej intencją było pogłębienie wiary, rozpamiętywanie dziejów zbawienia, a także naprawa własnych dróg życia i prośby w osobistych potrzebach.
Reżyserem i autorem scenariusza tegorocznego wielkopostnego spektaklu jest Marcin Kobierski, aktor Teatru Bagatela w Krakowie, który wykazał się dużą umiejętnością opowiadania o Jezusie, o tajemnicy Eucharystii, o człowieku. Jak wiemy, Misterium Męki Pańskiej nie należy do tych prostych, łatwych przedstawień, które oglądamy w wolnym czasie. To coś więcej, coś, czego nie da się w pełni opisać w takiej marnej relacji; to coś, co trzeba przeżyć i warto przeżyć.
Wystawiane Misterium Męki Pańskiej miało dwa aspekty: słowa, które zostawił nam Papież Franciszek podczas Światowych Dni Młodzieży oraz drugi aspekt – pieniądze. To one ”przewijają” się od czasu do czasu w tle misteryjnych wydarzeń i zderzają się z bezcenną ofiarą Chrystusa, bo jak napisał św. Piotr: „…zostaliśmy wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem ani złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa…”
Alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie wykazali się dużym talentem reżyserskim i aktorskim, by móc w atmosferze refleksji i modlitwy przedstawić w realistycznym odtworzeniu ostatnie chwile życia naszego Zbawiciela. Byliśmy pełni podziwu wobec ludzi, którzy podjęli się zorganizowania i przeprowadzenia tego misterium, a zrobili to naprawdę po mistrzowsku.
Mam nadzieję, że w naszej wyobraźni jak najdłużej będą utrzymywały się obrazy z tegorocznego Misterium, które nie tylko wzbogaciło naszą wiedzę o zdarzeniu Męki Pańskiej, ale przede wszystkim dostarczyło wzruszeń i ułatwiło przeżycia religijne. Nie był to jednak zwykły spektakl teatralny i nie powinno się go tak traktować. Było to piękne doświadczenie wielkopostnej modlitwy i refleksji.
Myślę, że każdy z uczestników pielgrzymki po obejrzeniu Misterium idąc na Mszę św., będzie zupełnie inaczej przeżywać Eucharystię. Będziemy bardziej doświadczali tej niezwykłej bliskości i miłości Chrystusa i nie zapomnimy o tym, że On jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Dodatkowym elementem naszej pielgrzymki był spacer po krakowskim Rynku otoczonym okazałymi pałacami i kamienicami. Spacerując uliczkami Starego Miasta mieliśmy okazję poczuć niepowtarzalny klimat Krakowa oraz atmosferę dawnej stolicy Polski. Mamy nadzieję, że nie będzie to ostatni taki wyjazd.